Rozwiązujesz dyktando:
List do bursowiczów przyszłości cz.2
W poprzednim tekście dowiedziałeś się, jak wyglądały moje pierwsze dni w innym miejscu… Przejdźmy więc dalej.
…Obecnie przeprowadziła się tu również moja przyjaciółka, więc idąc do niej, zdążę zajść również do kilku (jak nie kilkunastu!) innych osób. Naprawdę, każdy człowiek jest całkowicie inny, a to jest w nich najcudowniejsze! Spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu, i to w szczególności na rozmowie, bo pomimo, że istnieją już telefony i internet, to każdy z Bursowiczów musi mieć swoje dane komórkowe, bo nie mamy ogólnodostępnego internetu. Czy uważam, że to złe? Szczerze mówiąc – nie uważam tak. To prawda, każdy z nas czasem potrzebuje przygotować coś do szkoły czy najzwyklej obejrzeć jakiś film, i tutaj internet przydałby się bardzo, ale na przykładzie mnie – dzięki temu, że nie jestem całodobowo podłączona do sieci, zauważam, ile czasu zbędnie tracę na prawdziwe “nic” oraz doceniam wszystko i wszystkich, którzy są wokół mnie…