Magiczne pudełko

Pewnego dnia ujrzałam na komódce dziwne pudełko. Już wam tłumaczę, jak ono wygląda. To znalezisko jest w kształcie kwadratu. Jego dwa boki są różowe, a dwa pozostałe żółte. Jeśli chodzi o przykrywkę i dno, są one w kolorze beżowym. Całe pudełko przepasane jest uroczą, purpurową wstążką. Zastanawiam się, czy dobrze uczynię, jeśli je otworzę. Czy ono do kogoś należy? Czy jest to niespodzianka dla jakiegoś małego urwisa lub łobuziaka? Tego nie wiem. Jeśli uznam, że dobrze uczynię, jeśli je otworzę, to opowiem wam co ujrzałam w środku. Być może jest tam ukryty jakiś skarb, ale ciągle mam w swojej główce myśli, że nie powinnam uchylać przykrywki, aby uzyskać informacje co tam jest ulokowane… cóż mam uczynić? Któż mi poradzi? Czekam na podpowiedzi.