Mała myszka

Mała myszka Milutka mieszkała u stóp wielkiej góry. Nudziła się okrutnie, gdy musiała patrzeć w chmury. Nie lubiła kiedy ulewa z nieba leciała, bo wtedy tylko w komputer patrzeć musiała. Komputer był dla niej dużym ciężarem, gdyż oczka jej małe od niego robiły się bure i szare. Musiała malutka myszka Milutka wymyślić co robić, gdy na dworze zamiast słoneczka ujrzy chmury i różne w niebie dziury. Znalazło kochane stworzonko pomysł ’ nielichy. Pomyślała, że w pochmurny dzień będzie czytać książki o naturze oraz jak zostać pracującą myszką w biurze. Spodobał jej się pomysł taki i uznała, że wynurzy nosek, by podziwiać ptaki. Na niebie zauważyła mnóstwo gatunków ptaków. Latały wesoło: kukułki, jaskółki, gżegżółki, mazurki, wróbelki, orzełki, kuropatwy, a także duże sówki i różnobarwne papużki. Niestety dzień uroczy już zbliżał się ku końcowi i malutka myszka Milutka wróciła do swojej nory. Umyła bielutkie ząbki, wskoczyła do cieplutkiego łóżeczka, przykryła się kołderką w żółte i różowe krokusy i szybko usnęła.