Media

Obecnie żyjemy w świecie, który jest ograniczony przez pewne prawa i ograniczenia. Typowy podział władzy to trzy gałęzie: władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza. Ale ze względu na rozwój mediów możemy dziś dodać jeszcze jedną, czwartą. Myślę, że termin „czwarta władza”, używany do określenia mediów, jest w rzeczywistości bardzo trafny. Skupmy się przez chwilę na zwykłych władzach. Myśląc o każdej z nich, moim zdaniem, wszyscy możemy się zgodzić, że niewątpliwie mają one ogromny wpływ na nasze życie. Podążając za prawami i przestrzegając wszystkiego, co nam się mówi, pozwalamy, aby system nas kształtował. Ponieważ system jest w stanie rozróżnić, co jest dobre, a co złe, czego niektórzy ludzie nie mogą zrobić. Dlatego musimy być kierowani i kontrolowani przez coś ponad nami. Jak podłączyć to do mediów? Myślę, że ich głównym celem jest nie tylko przekazanie informacji, ale wyegzekwowanie jakiegoś konkretnego poglądu, co oznacza, że nie możemy myśleć o sprawie sami, ale otrzymujemy czyjąś opinię i czasami nawet jej nie przetwarzamy, ale przyjmujemy ją za pewnik. Uważam, że rola mediów społecznościowych w życiu nastolatków i ludzi w wieku 20 i 30 lat jest ważna. Czasami nawet ważniejsza niż powinna być. Moim zdaniem każde pokolenie miało swoje „coś”, a nasze „coś” to zdecydowanie media. Jedynym powodem, dla którego w ogóle oglądam telewizję, są wiadomości, które oglądam każdego dnia. Filmy i seriale są dostępne w Internecie, więc akurat w tej kwestii telewizja straciła wielu widzów z powodu takich platform jak np. Netflix. W telewizji są przerwy reklamowe, zazwyczaj nadawane są te same filmy i to zwyczajnie przestało być wygodne.