Mikołajki w klasie

W tym roku uczniowie postanowili zrobić w klasie mikołajki. tata Huberta przyniósł choinkę jak z bajki. Reszta klasy zadbała o bombki, lampki, łańcuchy, a Helenka zrobiła dla ozdoby papierowe duchy. Chcieli, by na wszystkich czekał podarunek . Wychowawca z rodzicami obiecali poczęstunek. Uchwalili, że będą losować, komu zrobić niespodziankę. Wilhelmowi przypadł Bohdan, choć chciał trafić Hankę. Halina chciała mieć Huberta, lecz wylosowała Henia. Chytrze wymyślili, że szóstego grudnia Wilhelm paczki pozamienia. W Mikołajki chłopiec zakradł się cichaczem i schował się w schowku, gdzie paczki były już przechowywane. Chłopak był hultajem i znanym huncwotem, więc pozamieniał kartki na wszystkich pakunkach, a o skutkach hecy chciał pomyśleć potem. W rezultacie Hela miała w paczce helikopter, Wojciech zestaw do chusteczek haftowania, Helenka haczyki w dwóch rozmiarach do wędkowania, a wachlarz miał Hieronim. Wychowawca dostał halkę, która miała trafić do Helenki. Chaos zrobił się natychmiast i harmider powstał wielki, śmiechu była co niemiara.