Rozwiązujesz dyktando:
Mój kot
Mój kot nazywa się Mruczek. Gdy był malutkim kociaczkiem zgubił się. Pewnego dnia, gdy dziobały go kruki, ujrzała to dobroduszna pani Grażynka i się nim zaopiekowała. Kupiła mu karmę, miseczkę i zawiązała malutką kokardkę na szyi. Kotek w końcu znalazł swój dom, jednakże pani Grażynka nie mogła zachować kotka, gdyż okazało się że ma alergię na kocią sierść. Postanowiła więc zamieścić ogłoszenie na facebooku o tym, że odda kotka pod opiekę komuś kto tak samo jak ona zaopiekuje się kociaczkiem i go pokocha. Na szczęście na tę informację natrafiłam ja, ponieważ już od dłuższego czasu marzyłam o własnym pupilku. Niestety na kotka w domu nie chcieli zgodzić się rodzice. Bardzo ich prosiłam przez dłuższy czas, dzięki mojemu uporowi ostatecznie udzielili aprobaty. Byłam uszczęśliwiona. Umówiłam się z panią Grażynką na spotkanie w najbliższym parku pod ruinami zamku. Przybyłam dużo wcześniej niż zaplanowałyśmy, ale miałam nadzieję, że pani Grażynce uda się też dotrzeć wcześniej. I tak było, gdy zobaczyłam w koszyczku małego kotka od razu się w nim zakochałam. To był uroczy Mruczek. Od tamtego czasu jesteśmy przyjaciółmi. Gdy gdzieś wychodzę Mruczek podąża za mną, spędza ze mną czas w ogródku, na huśtawce, na kocu pod brzozą. Uwielbia siedzieć na moich kolanach, gdy go głaszczę. Cieszę się, że mam ukochanego kotka.