Negatywne emocje

Są w życiu takie momenty, kiedy chcę być po prostu sama, zaszyć się pod ziemią, uciec do innego państwa, gdzieś gdzie nikt mnie nie zna. W takich momentach zamykam się w swoim pokoju i zaczynam myśleć nad problemem, który mam. Sprawdzam wszystkie możliwe ścieżki rozwiązania go. Gdy nic nie przychodzi mi do głowy, staram się uspokoić, aby nerwy i wszystkie złe emocje odeszły na bok. Gdy jestem już spokojna, znowu na świeżo spoglądam na całą sprawę. Stosowanie takiego sposobu na rozwiązywanie problemów, zawsze przynosi mi dużo dobrych rezultatów. Pamiętajmy, żeby nigdy nie podejmować decyzji, gdy jesteśmy nabuzowani negatywnymi emocjami. Podejmowane wtedy decyzję najczęściej są złe, potem bardzo ich żałujemy, a niestety cofnąć najczęściej już ich się nie da.