Rozwiązujesz dyktando:
Nielubiany Ludwik
Pewnego nieudanego dnia nieustraszony Ludwik Mózg kolejny raz miał zły dzień.Najpierw musiał, ubrać garniturek wyprany przez jego milutką mamusię Ulę ,a potem pójść do szkoły na siódmą rano.Z tego powodu był wściekły.Potem pani od polskiego kazała mu odpowiadać przed nielubianą przez niego klasą,która się ciągle z niego śmiała i mu dokuczała.Był smutny,a oni nic sobie z tego nie robili.Jego uczucia nie miały dla nich znaczenia.Kiedyś jego wujaszek o imieniu Janusz Urban powiedział mu,że ma być nieustraszony,ale on po prostu nie potrafił.We wtorek udał się do muzeum,gdzie zobaczył malutką wiewiórkę,która o dziwo chodziła po podłodze.Szybko wziął ją na ręce i włożył do schludnego plecaka.Długa wizyta w muzeum sprawiła,że wiewiórka zaczęła skakać po jego główce.Ludwik nazwał ją Burczymucha i już nikt go nie przezywał,bo dobrze ją wychowywał.