Rozwiązujesz dyktando:
Nieporządek w pokoju Józefiny
W pokoju Józefiny panował straszny nieporządek. Na łóżku i krzesłach leżały porozrzucane w pośpiechu elementy garderoby. Biurko zasnuto strzępkami i malutkimi ścinkami notatek i kartek do tego stopnia, że nie było widać książek i zeszytów. Duże półki pokrywała warstwa grubego kurzu. Przez okno wpadały promienie słońca. Tak intensywnie oświetliły pomieszczenie, że teraz jeszcze bardziej widać było nieład i chaos. Nagle zadzwonił telefon. Dzwoniła Marzena – koleżanka Józefiny, która niedawno było w szpitalu. Okazało się, że wyzdrowiała i chciała jutro przyjść do przyjaciółki, aby odpisać lekcje. Józefina nie potrafiła odmówić, ale zrobiło jej się bardzo wstyd. Postanowiła doprowadzić pokój do porządku. Poustawiała książki na odkurzonych półkach, włożyła odzież i obuwie do swojej dużej szafy i komód, a także postanowiła umyć podłogę, aby pokój wyglądał jeszcze czyściej. Nazajutrz była dumna, że mieszka w tak schludnym pokoju i z chęcią zaprosiła Marzenę do wnętrza mieszkania.