Nieudana ucieczka Mikołajka

Pewnego dnia Mikołajek postanowił uciec z domu. Zabrał ze sobą najbardziej potrzebne rzeczy i rozpoczął ucieczkę. Nie chciał uciekać sam, więc poprosił Alcesta, aby ten poszedł razem z nim. Przyjaciel się jednak nie zgodził, ponieważ jego mama szykowała na obiad jego ulubiony bigos. Następnie Mikołajek pomyślał, że pożyczy rower od Kleofasa, aby mógł daleko odjechać. Kleofas nie zgodził się jednak na pożyczenie roweru i Mikołajek postanowił sprzedać swoje zabawki, aby za pieniądze kupić od niego ten rower. Gdy sprzedawca, w sklepie z zabawkami, nie chciał kupić od Mikołajka jego zabawek, chłopiec był bardzo smutny. Był też bardzo zły na swoich kolegów, że Alcest nie chciał z nim uciekać, a Kleofas nie chciał pożyczyć mu roweru. Zbliżał się wieczór, Mikołajek powoli zaczął się bać i szybko wrócił do domu. Spóźnił się oczywiście na kolację i jego mama bardzo się zdenerwowała. Mikołajek postanowił przełożyć ucieczkę na kolejny dzień.