Rozwiązujesz dyktando:
Nowa szkoła
Ten dzień był dla mnie bardzo ważny, ponieważ szedłem wtedy pierwszy raz do szkoły. Pamiętam, że ze stresu trzęsły mi się nogi. Mama mówiła, żebym niczym się nie przejmował, bo na pewno będzie dobrze, ale ja i tak byłem bardzo zestresowany. Gdy pierwszy raz zobaczyłem szkołę, uśmiechnąłem się i pomyślałem, iż to miejsce, nie może być takie złe. Poszliśmy do klasy gdzie moja nowa wychowawczyni, Pani Ula sprawdzała obecność. Mama powiedziała, abym usiadł z kimś w ławce i poznał jakąś koleżankę, albo kolegę. Pierwszy w oczy rzucił mi się Kuba więc podszedłem do niego i bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Później poznałem też Grześka, Honoratę i Józia.
Już nigdy nie bałem się iść do szkoły, ponieważ nie było potrzeby się bać. Szkoła była naprawdę przyjaznym miejscem, gdzie miałem bardzo fajnych kumpli, z którymi spędzałem bardzo dużo czasu. Nie bałem się nawet sprawdzianów czy kartkówek, bo starałem się być zawsze na nie przygotowany i podchodzić do nich z uśmiechem na twarzy.