Rozwiązujesz dyktando:

O Żubrze, który mieszkał w Białowieży

Żubr, Wiewiórka i Żółw mieszkali w Białowieży. To jest niewielkie miasto, które znajduje się w województwie podlaskim. Żubr uwielbiał czytać książki, a dokładnie „100 rad dla początkującego ósmoklasisty”, Wiewiórka oglądać filmy, ale miała jedną wadę – nie lubiła horrorów, a Żółw chciał kiedyś zostać człowiekiem, a dokładnie chłopakiem Wojciechem Fartuchem. Pewnego dnia Żółw został porwany do ogrodu zoologicznego, którego dyrektorem jest kibic siatkówki nożnej Krzysztof Chmura. W najbliższym tygodniu na stadionie Ów Żyrafa i Orzech miał odbyć się mecz finałowy pomiędzy Włochami, a Hiszpanią, ale cały stadion został zniszczony przez wichurę Brzuch, którą dodatkowo przewodziła burza. Żubr i Wiewiórka szukali go wszędzie: w Żuławach, w swoim miejscu, nawet na Ukrainie. W końcu poszli piechotą do Białegostoku, do Psa mądrzejszego niż ktokolwiek. Pies już wiedział, gdzie został porwany Żółw, także zawiózł ich lotochodem do Warszawy. W końcu go znaleźli. Chodził sobie z człowiekiem po Łazienkach Królewskich. Zwierzęta uratowały żółwia, a po drodze zaprzyjaźnili się z łosicą. Zaprosili ją do restauracji, a potem wrócili do domu.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando