Rozwiązujesz dyktando:

Piesek Pimpuś – cz. 1

– Wstawaj – usłyszała Ania.   
Wstała z łóżka i spojrzała na swój nowo zakupiony kalendarz. Patrząc na niego, niemal krzyknęła z radości. Przypomniała sobie, że dziś są jej urodziny! Zeszła na dół i zjadła pyszną jajecznicę. Później się ubrała, a następnie poszła na piechotę do szkoły.     
Po sześciu lekcjach wróciła do domu i postanowiła zaprojektować zaproszenia na imprezkę dla koleżanek. Po kilku próbach udało jej się narysować to, co chciała, a następnie wysłała trzy takie same zaproszenia. Po wysłaniu karteczek przypomniała sobie o imprezce rodzinnej, a więc poprosiła mamę i tatę, aby przyszła cała rodzina. Mama zadzwoniła do wszystkich i powiedziała o tym, że dziś będzie impreza urodzinowa Ani.     
Gdy wszyscy byli na miejscu, to Ania otrzymała dziesięć prezentów, choć coś jej nie pasowało… Po kilku minutach zorientowała się, że nic nie dostała od rodziców. Zatem rodzice powiedzieli, aby weszła do samochodu i żeby nie podglądała, gdzie jadą. Ania posłusznie zakryła oczy. Po kilkudziesięciu minutach byli na miejscu. Rodzice krzyknęli: 
1… 2… 3…. możesz otworzyć oczy! 
Ania z niedowierzaniem patrzyła na miejsce, gdzie przyjechała. Nie mogła uwierzyć własnym oczom! 
Druga część wkrótce. 

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando