,,Porządki w ogródku”

Pani Helenka, mieszkanka Chorzowa, pojawiła się rano w swoim ogródku, żeby go uporządkować. Ogródek podzielony był na dwie podłużne części. W jednej rosły warzywa, w drugiej natomiast krzaki owoców i kwiaty. Pani Helenka najpierw zabrała się za porządkowanie warzywnika. Schyliła się nad uprawami i zaczęła wyrywać chwasty. Nie minęło pół godziny, a duża część warzyw już została oczyszczona z perzu i innych chwastów. Pani Helenka rozejrzała się dookoła i podsumowała w myślach. „Kapusta, marchew, pietruszka, bakłażany, ogórki polne, grządka selerów i porów.” Wszystko odhaczone. Pani Helenka oczyściła jeszcze pozostałe warzywa, czyli rzodkiewkę, buraki i cebulę, po czym udała się do domku, żeby wypić ziołową herbatkę i zjeść kilka sucharów.
Po posiłku staruszka zabrała się za drugą cześć swojego ogródka. Na pierwszy rzut poszły maliny, porzeczki, zarówno czarne jak i czerwone oraz winogrono. Po krótkiej chwili przerwy, potrzebnej aby rozprostować kręgosłup, zabrała się za kwiaty, chlubę jej ogródka. Poprzycinała fachowo krzaki róż, pełnych kolców, a także żonkili. Gdy skończyła pracę, rozejrzała się z dumą po swoim małym ogrodowym królestwie. „Kawał dobrej roboty, Helenko. Zasłużyłaś na nagrodę.”