prezent od mamy

Gdy zbliżały się moje urodziny i mama spytała co chciałabym dostać, jednym tchem wymieniłam książki, bluzki, bluzy i dużo innych niepotrzebnych rzeczy.
Kilka dni później na lekcji biologii omawialiśmy różne gatunki egzotycznych ptaków i postanowiłam, że chcę mieć papugę. Ku mojemu zdumieniu mama się zgodziła. Najpierw zaczęłam wyszukiwać różne gatunki i zdecydowałam się na nimfy. Dwie, bo papużki żyją w stadach i nie będą szczęśliwe bez towarzysza. Potem zaczęłam zbierać informacje o wyposażeniu dla nich i okazuje się, że jest potrzebnych sporo rzeczy. Klatka, drążek, huśtawka, lusterko, żwirek, budka i przeróżne zabawki. Zdecydowałam się na kółka olimpijskie i różową zawieszkę z dzwoneczkiem. Od teraz papugi to moje największe marzenie i nie mogę doczekać się swoich urodzin.