Przygoda chłopa

Pewien chłop postanowił poszukać sobie drugiej połówki. Codzienna samotność doskwierała mu bardzo. Wyruszył w podróż na północ. Jechał przez góry, doliny, pagórki porośnięte kosodrzewiną, aż dotarł do wielkiego lasu. W samym środku lasu była olbrzymia wieża porośnięta mchem i krzewami winnych róż. W wieży była uwięziona przepiękna księżniczka o długich kruczoczarnych włosach. Chłop postanowił ją uwolnić, odszukał w swojej torbie nóż i poprzecinał krzewy róż, a oczom jego ukazała się drabina, która prowadziła na wierzchołek wieży. Uszczęśliwiony wdrapał się po szczeblach drabiny na sam wierzchołek wieży i uwolnił księżniczkę. Księżniczka była bardzo uradowana, a za trzy tygodnie chłop z księżniczką wziął ślub. Zaprosili wszystkich mieszkańców okolicznych miast i wsi. Wesele trwały trzy dni i trzy noce. Od tej pory chłop już nigdy nie narzekał na samotność.