Rozwiązujesz dyktando:

Przygoda żaby Żanety

Pewnego razu żaba Żaneta wybrała się na zakupy do pobliskiego warzywniaka, gdyż miała ogromną ochotę na rzepę, rzodkiewki i brukselkę. Chęć schrupania przysmaku była tak wielka, że żabie uśmiech wychodził na pyszczek już na samą myśl. Droga do sklepu była długa i górzysta, więc Żaneta pomyślała, że pojedzie na rowerze. Jak postanowiła, tak uczyniła. Głód dawał się już strasznie we znaki i zwierzątko musiało się bardzo śpieszyć. Jadąc pod wielką górę, nie zauważyła leżącej na drodze kości z kurczaka, która wbiła się w oponę i przebiła dętkę. Ratunku! Krzyknęła żabka, cóż ja biedna teraz pocznę! Dwie góry przede mną do pokonania a rower pchać trzeba. Smutna Żaneta usiadła przy drodze i uroniła strumień łez. Szlochy żabki usłyszał wróbel lecący w pobliżu, wsiadaj na mój grzbiet to cię podrzucę, bo uschniesz tu ze smutku i głodu. Dziękuję Ci ptaszku powiedziała zatroskana, w podzięce dostaniesz trzy ziarna rzepaku. Żabka usiadła na grzbiecie wróbla i ruszyli w niedługą podróż. Za chwilę na horyzoncie widać było sklep. Żabka zrobiła wymarzone zakupy i pokicała do swojego domu.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando