Przygody Żanety – Przeprowadzka Pani Łubinewskiej.

Ten dzień był smutny, gdyż sąsiadka Żanety przeprowadzała się z Suwałk do Szczebrzeszyna. Wszyscy nazywali ją pani Łubin. Mieszkańcy osiedla Chopina wymyślili przyjęcie pożegnalne-niespodziankę. Rodzina Żanety kupiła: serpentyny, ulubione ciastka sąsiadki i jak najwięcej balonów. Pan Krzewczyk pożyczył od przyjaciela pompkę z helem do gadania. Stowarzyszenie ,,Małe serduszka” dało pamiątki z Suwalszczyzny. Przyjęcie miało się odbyć w środę. Nadeszła środa, wszyscy ruszyli do przygotowań pełną parą. Była godzina dwudziesta, sąsiedzi zawołali panią Łubin. Wtedy krzyknęli „niespodzianka”! Na torcie było napisane ,,Żegnamy panią”. Sąsiadka wzruszyła się i rozpoczęło się przyjęcie. Nazajutrz wszyscy sąsiedzi żegnali ją gorzkimi łzami. Wsiadła do autobusu i wyjechała.