Ptaki

Hura!Za trzy dni jedziemy w góry. Przygotuję już dzisiaj buty i spakuję plecak. Będę obserwować w jaki sposób kukułki krążą wokół gniazd i podrzucają jaja. Ileż będzie radości, jak sówka czy sójka pojawi się na choinkach o jeszcze pożółkłych igłach. Poszukam zięby. która buduje swoje gniazdo znosząc korzenie z zeszłego roku, mech i pióra. Będę przysłuchiwać się czy sokół, który jest rzadkim ptakiem nie pojawi się w pierzastych chmurach. Te ptaki są chronione i musimy szczególnie na nie uważać, by nie niszczyć ich gniazd, w których znajdują się pisklęta.
W moim ogródku też dbam o mnóstwo ptaków. Ciężko było mi zbudować karmnik dla rudzików, jerzyków, sikorek i wróbelków. Pomógł mi w tym tata, który jest inżynierem i z budowaniem nie ma problemów. Póki nie ma śnieżnej zimy, to wydziobują dżdżownice i inne robaki. Ale kiedy chwyta mróz i wokół na drzewach pełno bielutkiego puchu, muszę im pomóc i przygotować pożywienie. Ciężko jest im przeżyć długą i śnieżną zimę.