Rozwiązujesz dyktando:
Randka z jeżem
Żaklina ubrała żółty żakiet w różowe wzorki. Spojrzała na siebie w lustrze i pokiwała z aprobatą głową. Musi dobrze wyglądać, bo idzie na randkę z jeżem Jerzym. Jeż Jerzy zaprosił ją na kawę do pobliskiej kawiarni. Żaklina spojrzała na zegarek, było wpół do trzeciej. Czas najwyższy już wyjść. Nie może się przecież spóźnić. Nałożyła jeszcze kozaczki na nóżki i już miała wychodzić, gdy nagle przypomniała sobie, że nie wzięła kapelusza. Żaklina nie wyobrażała sobie, jak dama może wyjść z domu bez kapelusza. Nie mogła się Żaklina zdecydować, który kapelusz wybrać. Różowy w fioletowe kwiatuszki, czy fioletowy w różowe kwiatuszki. Przymierzała raz jeden, raz drugi kapelusz. Trwało to tak długo, że gdy po raz kolejny spojrzała na zegarek była już ósma. Z Jerzym była umówiona na trzecią. Cóż miała biedna robić. Zdjęła kapelusz i kozaczki, usiadła w fotelu i zapłakała. Tak jej się ta randka z jeżem nie udała.