Relacja z wyjazdu do Irlandii, cz. 1

Byliśmy w Irlandii już od kilku dni. Codziennie napotykaliśmy nowe wyzwania i odkrywaliśmy ciekawe aspekty kultury irlandzkiej. W sobotę czekała nas moc atrakcji. O godzinie dziewiątej pojawiliśmy się w szkole z bojowym nastawieniem. Dzień rozpoczęliśmy omówieniem jego zajęć. Miały bowiem odbyć się dwa wykłady, zajęcia praktyczne związane z zastosowaniem arkuszy kalkulacyjnych oraz praca grupowa, dotycząca stworzonych firm i ich produktów. Poznaliśmy kolejne kwestie biznesowe od kuchni oraz zostaliśmy wprowadzeni w rozszerzenie pojęć takich jak “patent” czy “copyright”. Po omówieniu teoretycznej części o arkuszach kalkulacyjnych udaliśmy się do stołówki, gdzie odbyło się spotkanie z miejscowym politykiem, Michaelem Fitzmauricem. Mężczyzna wygłosił parę słów o gospodarce Irlandii, jej biznesowej stronie i nie tylko. Następnie każda osoba uczestnicząca w projekcie otrzymała certyfikat z rąk gościa. Po uroczystości stołówka zachowała odpowiednie sobie funkcje i odbył się lunch. Po powrocie do sali informatycznej zabraliśmy się za praktyczne wykorzystanie arkuszy kalkulacyjnych. Uczniowie, którzy skończyli ćwiczenia, mogli następnie udać się do sali obok, aby omówić dalsze sprawy związane z założonym wcześniej biznesem. Zajęcia skończyły się oficjalnie o godzinie szesnastej. Był to ostatni dzień, w którym odbyły się zajęcia na terenie szkoły. Po kilkugodzinnym pobycie w domach wszyscy uczestnicy projektu wybrali się do miejscowej kręgielni, a następnie pizzerii. Rozrywka zdecydowanie przyczyniła się do nawiązania bliższych relacji i ostatecznie przełamała panującą wśród nas niezręczność.