rózyczka

Mała Zuzanna miała różyczkę, chyba każdy pomyślał o kwiatku , ale nie , nie chodziło o kwiat,bluzkę czy tatuaż, ona miał różne czerwone wypukłe kropki na przedramieniu,brzuchu i na stopach. Wyglądało obrzydliwie jak ona pokaże się na oczy siostrzyczce Honoracie. Na pewno będzie się chichrała z jej wysypki.Zuzia założyła czapkę z wielgachnym dachem nad twarzą i bluzę na długi rękaw, chociaż na dworze było upalnie, Zuzia wychodząc z domu bardzo chciała żeby nikt jej nie zobaczył, niestety zahaczyła o próg i upadła pod nogi Honoraty.Już przygotowała się na przykre słówka,ale siostrzyczka ją zaskoczyła, bo gdy tylko zauważyła powód jej zażenowania, wepchnęła ją do domu i nasmarowała maścią a następnie zadzwoniła do lekarza.