Schronisko pod Pchełką

Pewnego jesiennego poranka żaba Michalina i żółw Horacy postanowili że adoptują psa ze schroniska. Poszli więc prędziutko do samochodu i ruszyli w drogę. Kiedy dotarli na miejsce spotkali tam swoich przyjaciół tchórzofretkę Hermenegildę i żubra Hipolita. Okazało się że oni też przyszli po trzy psy. Chcą psa rasy husky,charta oraz wyżła. Nasi bohaterowie sami nie wiedzieli którego pieska by chcieli. Po długich naradach wybrali chow-chow. Byli bardzo szczęśliwi i żartowali że niedługo przyjdą po kolejne zwierzęta. Nazwali psa Grzechotka i za każdym razem kiedy go wołali mieli górę śmiechu. Grzechotka szybko pokochał swoich nowych właścicieli i zaprzyjaźnił się z dżdżownicą Helenką, kocurem Jerzym i kogutem Euzebiuszem. Odtąd jego życie było usłane różami, a on żył harmonii i spokoju na swoim nowym podwórku w mieście Żyrardów.