Rozwiązujesz dyktando:

Sen Marysi cz.1

pewnego razu, Marysi przyśnił się sen : – Córcia! do szkoły ! – 5 minut mamo, -Marysiu! już czas do szkoły!! – idę już idę, wstała, umyła się, uczesała się , zjadła śniadanie, i szła… gdy była już koło szkoły, zobaczyła małe pisklę. Wzieła je do plecaka, i poszła do szkoły. Gdy miała kartkówkę z matematyki z mnożenia i dzielenia, pisklę po cichu wyszło z plecaka, i powędrowało do stołówki. Na przerwie, Marysia wyciągneła z plecaka książki, ale pisklaka nie było. Zmartwiła się i poszła go szukać. Gdy był już dzwonek , rozpłakała się bo nie wiedziała gdzie jest pisklę. Pani nauczycielka zapytała się jej – dlaczego płaczesz?  Marysia odpowiedziała – bo nie mogę znaleść mojego e ołówka. – Przecież leży koło ciebie. marysia z pełnym sumieniem powiedziała,że szuka pisklaka którego znalazła na ulicy. Nauczycielka powiedziała jej,że jakieś pisklę było w stołówce. Marysia pobiegła do stołówki i zobaczyła pisklaka który jadł właśnie sadzone jajko, wzieła go, pogłaskała, włożyła do plecaka. Gdy było już po lekcjach, dziewczynka poszła do domu , wzieła pisklę do swojego pokoju i ukrywała pisklę przed rodzicami część 2 nastąpi, jutro.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando