Rozwiązujesz dyktando:

Sen o chmurach

We wtorkowy wieczór leżąc w łóżku i patrząc przez okno mojego pokoju ujrzałam mnóstwo chmur. Każda z niech przypominała mi co innego. Pierwsza wyglądała jak upiór z rozłożystymi skrzydłami, druga jak krzew z którego ktoś zrywa owoce, kolejna przypominała klauna żonglującego piłeczka .Była jeszcze jedna której kształtu nie mogłam odgadnąć. Chmury przesuwały się tak jakby ktoś w nie dmuchał. Długo tak leżałam i patrzyłam w rozgwieżdżone niebo , księżyc świecił jaśniutko. W końcu oczy zmrużyłam i zapadłam w słodki sen. Przyśniło mi się cudne rozgwieżdżone niebo z mnóstwem przeróżnych chmur. Był to cudowny sen, prawie jak marzenie.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando