Sen o dżungli

Którejś nocy miałam sen o dżungli.
Szłam powoli, patrzyłam pod nogi i wypatrywałam śladów zwierząt. Bałam się, że wypatrzę jakiegoś groźnego drapieżcę. W dżungli można spotkać oceloty, lwy, jaguary, czy w wodzie krokodyle. Szczególnie bałam się, że zaatakuje mnie wielki lew. Szłam godzinę, może dwie lub trzy i nie spotkałam śladu zwierzęcia. Nagle spośród drzew wyłonił się lew i powiedział do mnie, żebym się nie bała. Podszedł bliżej i zaczął łasić się jak mój kot. Ja stałam w bezruchu. Nagle obudziłam się i zobaczyłam obok mnie moją malutką kotkę o imieniu Nietoperka. Szybko wstałam i pobiegłam przerażona do łóżka rodziców. Przytuliłam mocno mamę i chyba zasnęłam.