Rozwiązujesz dyktando:
Słoneczne popołudnie
Pewnego słonecznego popołudnia Marzena z przyjaciółmi wyjechała w góry. Razem weszli do autokaru i pojechali. Po drodze bardzo im się nudziło, więc opowiadali sobie żarty. Tak upłynęła im ta droga. Potem wysiedli na nocleg, ponieważ po górach nie wolno chodzić nocą. Przespali się w wygodnych i mięciutkich łóżkach. Nazajutrz byli już gotowi do drogi. Zdecydowali się wejść na Gubałówkę. Przeszli całe Zakopane, aż wreszcie doszli pod wyciąg. Była ogromna kolejka, więc zdecydowali się wchodzić na Gubałówkę pieszo. Przeszli przez las, odpoczęli na polanie i wreszcie dotarli na szczyt. Tam położyli się na miękkiej trawie i podziwiali widoki na Tatry. To była cudowna wyprawa.