Rozwiązujesz dyktando:

Starzec i ptaki

Pewien zgorzkniały starzec nie lubił ptaków. Marzył o tym żeby je wszystkie wystrzelać. Od rana wkurzał go ich śpiew. Każdego poranka wychodził na przechadzkę ze swoją strzelbą, zamierzając wystrzelać skrzydlate potwory. Chodził po leśnych ścieżkach i wypatrywał ptaków w gałęziach drzew i w krzakach. Gdy dojrzał jakiegoś wróbla lub jastrzębia natychmiast chwytał strzelbę i strzelał do niego a że był już stary i miał zepsuty wzrok nigdy nie udało mu się strzelić żadnego ptaka . Starzec co dzień leżąc w łóżku myślał tylko o tym by zastrzelić wszystkie ptaszki.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando