Rozwiązujesz dyktando:
Stowarzyszenie Umarłych Poetów – nauka K
„Stowarzyszenie umarłych poetów” to książka Nancy Kleinbaum, wzorująca się filmem o tym samym tytule. Akcja utworu rozgrywa się w Akademii Weltona, w której wyznawane są cztery zasady : Tradycja( umiłowanie szkoły, ojczyzny i rodziny, a tak naprawdę chodzi o to, żeby być najlepszym), Honor( godność i wypełnianie powinności), Dyscyplina (szacunek dla rodziców, nauczycieli i dyrektora szkoły) i Doskonałość (jako rezultat ciężkiej pracy, będącą kluczem do sukcesu w szkole i poza nią). Grupka uczniów poznaje nowego nauczyciela języka angielskiego – Johna Keatinga, który uczy ich, żeby nie kierowali się definicjami, tylko sercem i tym co myślą i czują. Rozmawiając o poezji podkreślał, że rozumienie jej polega na smakowaniu słowa. Nauczyciel chciał pokazać uczniom „inny punkt widzenia” – „W jaki sposób mamy, tak jak ujął to poeta, zezwolić przemówić prawdziwej naturze? Jak pozbyć się uprzedzeń? Myślowych nawyków? Wpływu innych osób? Otóż… jest na te pytania odpowiedź. Musimy nieustannie i uparcie poszukiwać nowego, innego punktu widzenia”. „Stanąłem tu, by przypomnieć samemu sobie, iż ciągle powinniśmy zmuszać się do innego patrzenia na świat. Stąd wszystko wygląda inaczej. Zapewniam was. Jeśli nie wierzycie, stańcie tu sami”. Jak się okazuje pan Keating był kapitanem drużyny piłkarskiej, redaktorem Księgi Pamiątkowej Akademii, kandydatem do Cambridge, człowiekiem zdolnym do wszystkiego, stwarzającym kłopoty i będącym członkiem „Stowarzyszenie umarłych poetów”. „Stowarzyszenie umarłych poetów” to tajna grupa uczniów, która zbierała się kiedyś w starej grocie znajdującej się w lasach Vermontu, spędzająca czas na czytaniu wierszy, śpiewie, dysputach i dobrej zabawie. Bohaterowie postanawiają kontynuować i przywrócić do życia Tajne stowarzyszenie. Pana Keatinga uważam, za super nauczyciela, który przekazał chłopcom, wiele mądrości życiowych. Uświadomił im, że ważny jest wysiłek, jaki się wkłada w daną pracę, ponieważ trzeba się zmierzyć z rzeczami, które są w naszym życiu ważne, z miłością, z pięknem, z prawdą i ze sprawiedliwością. Poezji nie można ograniczać jedynie do tworzenia, jakim jest słowo. Poezję możemy odnaleźć w całym otaczającym nas świecie i ma ona wzruszać, oczarowywać, przenikać do głębi, budzić dreszcze i sprawiać że poczujemy się nieśmiertelni. Pan Keating uczył ich żyć, czuć i samodzielnie myśleć, uświadomił swoim uczniom: „jak trudno jest jednostce utrzymać własny sposób zachowania pod naciskiem innych osób. Podobnie jest z przekonaniami. Trudno jest zachować własne zdanie, kiedy presja otoczenia zmusza nas do jego zmiany.” „Moi drodzy żacy, w człowieku tkwi nieodparta potrzeba bycia akceptowanym. Za wszelką cenę musicie jednak zaufać tym cząstkom swojej osobowości, które wyróżniają was spośród innych i sprawiają, że jesteście niepowtarzalni. Nawet jeśli wyróżniająca was cecha jest dziwna czy nieakceptowana”. Chłopcy są zachwyceni swoim nowym nauczycielem, niestety dyrekcja nie, a kiedy dochodzi do samobójstwa jednego z chłopców – Neila, chłopcy są zmuszeni do przyznania się do faktu, że to ich nauczyciel angielskiego namówił ich do uczestniczenia w „Stowarzyszeniu umarłych poetów”, po czym mają argument, żeby wyrzucić go z Akademii. Chłopcy nie mogą się z tym pogodzić i czują się winni, że okazali się słabi dając się złamać, jednak pan Keating nie ma do nich żalu. Chłopcy żegnają go jak prawdziwego bohatera : „O, kapitanie mój, kapitanie! Todd postawił nogę na krześle i powoli wszedł na ławkę. Stanął na niej dumny i wyprostowany, górując nad całą klasą. Walcząc z napływającymi do oczu łzami śmiało spojrzał Keatingowi w twarz”. Jeden po drugim, a potem po kilku na raz, chłopcy zaczęli uroczyście wchodzić na swoje ławki, w ostatnim, uczniowskim hołdzie, składanym ukochanemu nauczycielowi.