Rozwiązujesz dyktando:
Struś Ulryk
Struś Ulryk mieszkał w Górzynie, w województwie lubuskim. Jego żółto-różowy dom bardzo rzucał się w oczy. Struś nie lubił nieuprzejmych spojrzeń innych zwierząt, patrzących na jego mieszkanie. Pewnego razu kupił więc od kameleona – malarza dużą puszkę z beżową farbą. Uradowany udał się w drogę powrotną do domu. Długo malował swoje mieszkanko. Gdy już jego praca zbliżała się ku końcowi, zaczął padać deszcz. Początkowo była to mżawka, lecz chwilę później przekształciła się w ulewę. Uśmiech znikł z twarzy Ulryka. Deszcz zmył z domu farbę i cała praca strusia poszła na marne. Gdy ulewa się skończyła, Ulryk znów udał się do sklepu po słój z farbą. Wrócił po dwóch godzinach z śnieżnobiałą puszką. Znów zabrał się do roboty. Skończył późnym popołudniem. Uradowany udał się spać. Niestety, dzień później dowiedział się, że rząd planuje przeprowadzić przez jego dom ulicę i mieszkanie Ulryka będzie musiało zostać zburzone.