Święta, święta i po świętach

Podczas moich zeszłorocznych świąt działy się różne ciekawe rzeczy. Kilka dni przed świętami są moje urodziny. To mówi samo za siebie, jestem zimorodkiem. Ale przejdźmy już do rzeczy. Dostałem karty, różdżkę (zabawkową oczywiście), gry planszowe, grę na konsolę i fotel. Ogólnie te święta były spoko, ale czegoś mi w nich brakowało. Jedzenia? Nie. Rodziny? Też nie. Kolędowania? Nie. Czego? Raczej się nigdy nie dowiem. Ogólnie to lubię łamijęzyki czy coś takiego. Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego. Trochę to jest ciężkie…    nlCiiicha noc, święta noc. Pastuszkowie, od swych trzód…nl  Przybieżeli do Betlejem pasterze, grając skocznie dzieciąteczku na lirze…     nlTo było troszkę kolędowania, nie zaszkodzi 🙂