Rozwiązujesz dyktando:

Tłumaczka Grażynka

Razem z tłumaczką Grażynką i klasą wybrałem się w podróż do Afryki. Mieliśmy odwiedzić plemię Pigmejów. Gdy doszliśmy do namiotów zobaczyłem chłopca, który pilnował zapasów. Chłopiec powiedział, że ma na imię Hun Hali i oprowadzi nas po okolicy. Tłumaczce Grażynce spodobał się malutki tomahawk, którym Hun Hali ścinał krzaki. Po wyprawie odwiedziliśmy łucznika Sula, który pozwolił nam strzelić z łuku do tarczy. Nagle zobaczyliśmy dużą żabę trochę się jej przestraszyłem, ale Grażynka mnie uspokoiła. Okazało się, że żaba to rzekotka zielona. Później poszliśmy do kobiety o imieniu Saro. Ona nauczyła nas robić na drutach. Niestety musieliśmy już wyjeżdżać. Pożegnałem się ze wszystkimi i pojechałem autobusem do domu.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando