Rozwiązujesz dyktando:
Totalny chaos
Wokół panował totalny chaos, hałas i zawierucha. Zdarzyła się koszmarna tragedia – zderzenie dwóch tirów z przewoźnikiem benzyny na autostradzie. Nagle wszystko zaczęło się żarzyć, wybuch objął swoim zasięgiem pole kukurydzy, która natychmiast zaczęła płonąć. Ludzie, którzy nie wydostali się z tirów zamienili się w kupki popiołu. Niektórzy biegali, krzyczeli, wrzeszczeli z bólu. Ciężkie chmury dymu unosiły się w powietrzu, sprawiając, że wszyscy zaczęli się dusić. W oddali można było usłyszeć koguty straży pożarnej, która pędziła z oszałamiającą prędkością, aby ugasić ogień. Na miejscu pojawiły się trzy duże pojazdy oraz kilka mniejszych, należących do Ochotniczych Straży Pożarnych. Strażacy w pocie czoła starali się uporać z zagrożeniem, chociaż minęło kilka godzin, zanim całkowicie osiągnęli sukces. Tego dnia aż pięć osób straciło życie, a sześć zostało silnie poparzonych.