Trudny wybór

Król Jakub nie lubił swojego imienia. Postanowił zmienić swoje imię przy pierwszej nadarzającej się okazji. Tylko rzeczywistym problemem stał się ów wybór nowego przydomka. Czy to ma być Grzegorz czy Kazimierz a może Hoży lub Chyży. Pomysłów miał dużo lecz żaden nie spełniał jego zachcianki. W końcu zarządził by głosowali poddani, by oni wybrali rzekomy tytuł. Nastąpiły żarliwe kłótnie. Każdy uważał, że ma rację i jego zdanie król powinien wziąć pod uwagę. Żeby nie wszczynać bójek i awantur król rozkazał każdemu oddać głos na rynku publicznie w obecności samego króla. Trwało to cały dzień i całą noc, bo każdy czuł się odpowiedzialny za ów tytuł. Nad ranem kolejnego dnia dworzanie policzyli głosy i publicznie odczytali nowy przydomek króla. A brzmiał bardzo ciekawie. Mianowicie macie zaszczyt powitać ówczesnego władcę króla Jakuba Niezdecydowanego. Nie wiem czy król spodziewał się takiego surowego werdyktu.