Ulubione samochody

Mój tata uwielbia samochody ciężarowe. Przegląda mnóstwo katalogów. Interesuje się markami aut. Ostatnio postanowił, że kupuje używane Volvo. Pojechał na umówione spotkanie i za mnóstwo pieniędzy nabył ciężarówkę do przewozu różnych materiałów. Cieszył się jak maluch z nowiutkiej zabawki. Przeglądał, czyścił, przykręcał. Stwierdził, że samochód posłuży mu jako narzędzie pracy. Stał się kierowcą zawodowym. Kiedy wraca z przejażdżki, tłumaczy, że maszyna świetnie jeździ po naszych polskich drogach, doskonale pokonuje wiraże, hamuje sprawnie i nie potrzebuje dużo paliwa. Hobby taty stało się pracą. Teraz nie narzeka, że idzie harować. Z przyjemnością ją wykonuje, a mama jest trochę zazdrosna o nowy zakup.