Rozwiązujesz dyktando:
Wakacje na Podhalu
Żaneta zaprosiła babcię Halinę na wakacje na Podhale. Wszyscy cieszyli się na tę przejażdżkę, także rodzice Żanety. Na miejscu podziwiali bezkresne szczyty górskie, sięgające hen do horyzontu. Bialutkie, niczym śnieg owieczki pasły się na halach. Po polach hasały ruchliwe, szare zajączki. W strumieniach górskich słychać było szum, przyjemny dla ucha. Ten niezwykły krajobraz przyprawiał wszystkich o zawrót głowy. Trzeciego dnia pobytu Żaneta wpadła na pomysł, aby urządzili wspinaczkę górską. Już mieli wchodzić na ośnieżoną górkę, gdy gdzieś od wschodu zerwał się wicher i huknął ohydnie. Jedno z pobliskich drzew aż zachwiało się pod wpływem zbliżającej się burzy. Wszyscy musieli uciekać do małego hotelu i odłożyć wyprawę na później.