Rozwiązujesz dyktando:

Wiosna

Już odchodzi od nas zima. Już nie skrzypi śnieg pod butami, nie ma szadzi, mróz nie szczypie nas w policzki. Nie wracamy przemarznięci ze spaceru. Nadchodzi wreszcie wiosna. Robi się coraz cieplej. Słońce łaskawiej wygląda zza chmur. Nareszcie. Dzisiaj byłem z dziadkiem na spacerze. Dziadek pokazał mi przebiśniegi, żonkile i krokusy. Słuchaliśmy śpiewu ptaków. Obserwowaliśmy, jak przyroda budzi się do życia. Dziadek powiedział mi, że w kwietniu może być burzowo, mogą występować grzmoty i pioruny, i że deszcz jest potrzebny roślinom. Jakoś przetrwam, aby móc cieszyć się wiosną, a potem latem i w końcu upragnionymi wakacjami. 

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando