Rozwiązujesz dyktando:
Współczesne niewolnictwo
Zdruzgotały mnie informacje jakie znalazłem na temat współczesnego niewolnictwa. W Demokratycznej Republice Konga od 1913 roku wydobywa się kobalt, który jest w każdym smartfonie, laptopie i samochodzie elektrycznym, a jego warunki wydobycia w Kongo, są nieludzkie i pokrywają 60% zapotrzebowania rynku światowego na ten surowiec. Ok. 250 tys. ludzi, w tym dzieci, pracują w kopalniach. Młodzi mężczyźni wchodzą do głębokiej, ciemnej dziury, bez kasku, zabezpieczenia, wyposażeni tylko w latarkę i narzędzia. Wydobywają kobalt, posługując się dłutami i zwykłymi hakami, a kamienie wrzucają do worków, które wyciągane są na powierzchnię. Nastolatki, sortują lub łupią kamienie, a wdychanie powstającego przy tym toksycznego pyłu, powoduje często śmiertelną chorobę płuc. Zarówno dzieci jak i dorośli skarżą się na problemy z oddychaniem kaszel i zapalanie zatok. Worki z kobaltem, są za ciężkie dla dzieci, które pracują przez 10-12 godzin w prażącym słońcu, zimnie i deszczu. Dzieci, kobiety i mężczyźni zarabiają od 1 do 3 dolarów dziennie, a niewielkie kopalnie, w których pracują w nieludzkich warunkach, gołymi rękami, są jedynym źródłem ich utrzymania. W Ghanie natomiast życie dzieci kosztuje tylko kilkadziesiąt dolarów. Są one sprzedawane w niewole przez rodziców. Ofiarą współczesnego niewolnictwa, jest nawet 40 mln ludzi na świecie. Współcześni niewolnicy, są zmuszani do pracy, torturowani i znajdują się pod brutalną kontrolą. Taki sam los spotyka dzieci, które trafiają do niewoli na jeziorze Wolta, stworzonym w 60 latach XX w i będącym największym sztucznym zbiornikiem wodnym na świecie. Mali rybacy pracują po kilkanaście godzin dziennie, jedzą jeden posiłek na dobę i podlegają surowym karom, za każdą domniemaną oznakę nieposłuszeństwa. Nie chodzą do szkoły i wykonują najniebezpieczniejsze prace, by swojego życia nie musieli narażać właściciele. Na jeziorze pracują nawet 4 -letnie dzieci, które są głodzone, torturowane, przymuszane do pracy i zupełnie pozbawione wolności. W Ghanie dzieci również przymuszane są do segregacji śmieci. Przedstawione problemy to tylko ułamek tego w jaki sposób dzieci są wykorzystywane na całym świecie. My żyjemy w zupełnie innych warunkach i dlatego nie potrafimy sobie wyobrazić, jak świat potrafi być okrutny dla naszych rówieśników, a uważam, że jest to potężny problem, który powinien być rozwiązany.