Wujek Hieronim stolarzem

Mój wujek Hieronim jest stolarzem. W jego warsztacie jest dużo desek, listew, wiórów i kurzu. U wujka Hieronima pracuje dwóch pomocników: Pan Artur i Pan Żytomierz. Pan Artur przerzyna drewno na deski, a pan Żytomierz hebluje, szlifuje i maluje. Mój wujek Hieronim przyjmuje różne zamówienia od ludzi. Niektórzy chcą, żeby wujek zrobił im szafki do kuchni lub salonu na zamówienie. Więc wujek mierzy, przycina, gdy meble są za długie, dopasowuje i na koniec ustawia meble u zamawiającego. Jednak przed ustawieniem mebli musi je wykonać w swojej stolarni. Musi dokładnie wszystko wymierzyć, żeby potem wszystko idealnie pasowało. Więc pan Artur wyrzyna właśnie takie kawałki drewna, jakie są potrzebne. Natomiast pan Żytomierz , najpierw je hebluje, potem szlifuje, a na końcu maluje. Potem razem je składają, przybijają gwoździe i sklejają. Gotowe meble są przepiękne. Mój wujek Hieronim przyjmuje również zamówienia na narożniki, półki, półeczki, szafki, krzesła i stoły. W wolnych chwilach mój wujek Hieronim udaje rzeźbiarza. Wyjmuje wtedy ze skrzynki różne dłuta, dłuteczka, młoteczki. Wykonuje przepiękne rzeźby do ogrodu lub na podwórko. Mój wujek Hieronim bardzo kocha swoją pracę.