wycieczka do Białowieży

Zeszłej jesieni byłam na wycieczce w Białowieży. Razem z rodzicami, moim bratem Błażejem, wujkiem Krzysztofem, ciocią Urszulą oraz kuzynami: Arturem i Arkadiuszem, mieszkaliśmy w przepięknym tradycyjnym domku, który miał ponad sto lat. Wyposażenie domku było również starodawne. Dodatkowo były tam narzędzia, których już się nie używa, jak na przykład kołowrotki. Wieczorami bawiliśmy się w domu i pięknym ogrodzie. A każdego ranka ruszaliśmy na wędrówki po puszczy, licząc, że uda nam się spotkać żubry. Niestety nie udało nam się wypatrzeć żadnego żubra na wolności, dlatego pojechaliśmy do pobliskiego rezerwatu. Tam oprócz żubrów mogliśmy obejrzeć inne wspaniałe zwierzęta, które mieszkają w puszczy.