„Zakład kamieniarski”

Mój wujek Eustachy jest z zawodu kamieniarzem. Jego firma kamieniarska znajduje się w niedużym lokalu przy ulicy Równej w Kaliszu. Jest to firma, którą założył mój dziadek wraz ze swoim siostrzeńcem Hubertem. Teraz prezesem zakładu jest mój wuj. Zatrudnia ośmiu pracowników, którzy wykonują najcięższe prace, głównie montowanie nagrobków lub stołów z marmuru. Wujek ma już swoje lata i myśli aby sprzedać zakład, bowiem żaden z jego trzech synów nie jest zainteresowany by zostać w przyszłości kamieniarzem. Praca choć dobrze płatna, jest też wyczerpująca i wymaga niezwykłej kondycji oraz umięśnionych rąk i nóg, których z powodu podeszłego wieku wujek już nie posiada.