Rozwiązujesz dyktando:

Załamany pedagog

Krzesimir, długoletni nauczyciel gimnazjum w Chodzieży wyjątkowo niedobrze znosił izolację w obecnej sytuacji. Gdy na zegarze wybiła ósma, w rozchełstanej koszuli w prążki, bez dwóch guzików zasiadł ociężale na fotelu obrotowym przed swym starym komputerem marki Asus. „Już mam dosyć tej edukacji online,tych siermiężnych lekcji przez internet” -skrzywił się ohydnie trąc grzbietem dłoni trzydniowy zarost.”W dodatku zapomniałem hasła i loginu do portalu…Chyba już mój umysł potężnie szwankuje przez to wszystko!”-rozżalił się Krzesimir.
W tej chwili w drzwiach salonu stanęła Grażyna, jego żona.
-Ach, Ty marudo!Natychmiast się ogarnij!Nie pokazuj się uczniom w takim stanie.Wyglądasz jak łachudra,a nie zasłużony nauczyciel. Załóż rude dżinsy i moherowy pulowerek w różnokolorowe wzorki,który kupiłam Ci na przedostatniej wyprzedaży w centrum handlowym.Uczniowie nie lubią niechlujnych pedagogów.A po lekcjach proponuję Ci długi spacer wzdłuż naszej rzeki, potem powrót ścieżkami poprzez wzgórza.Trzeba nam ruchu na świeżym powietrzu, aby dotlenić umysł i znów poczuć się rześko!

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando