Zdania- ortografia :)

Trzy dni temu zasadziłem z koleżanką i kuzynką rzeżuchę w ogródku wujka. Halina kupiła Helenie łóżko. Hrabia ukrywa się w zamku. Cebula, brukselka, marchewka to przepyszne warzywa. Ugotuję dziś smaczną zupę. Ósmego lutego Hubert obchodzi urodziny. Półka mieści trzydzieści książek. Wstążka to niegłupi element do udekorowania ubrania. Kupiłam sukienkę na miarę. Żonkile są żółte, a róże różowe. Słucham muzyki. Chuligani przechytrzyli rabusiów. Nie potrzeba dużo czasu na błahe rzeczy. Grzegorz waha się w związku z podjęciem trudnego wyboru. Niektórzy ludzie uważają, że rodzynki w serniku są ohydne. Ognisko już się żarzy. Główny bohater przeżył zachwycające chwile. Chyża Helena zwyciężyła w wyścigu. Nie lubię zupy jarzynowej. Pulchna żabka przeskakuje nieduży strumyk rzeczki. Urodziła się im hoża córka.