Rozwiązujesz dyktando:

Zielone drzewko

W pewien niedzielny, zimowy wieczór wybrałam się z moim tatą Hieronimem, mamą Różą i bratem Michałem do sklepu kupić choinkę, ponieważ zbliżało się Boże Narodzenie. Chcieliśmy znaleźć taką dużą, zieloną i pachnącą, aby miała cudowne gałęzie o niekłujących igłach. Nagle mój mały braciszek dostrzegł stojące na schodach w sklepie ogromne i cudowne drzewko. Uparł się, że chce kupić właśnie ją, więc rodzice postanowili sprawić mu przyjemność i zabraliśmy największe drzewko do domu. Kiedy ubraliśmy ją w bombki, łańcuchy oraz różne purpurowe i żółte ozdoby, okazało się, że to najpiękniejsza choinka na świecie. Wszyscy byliśmy zachwyceni dokonanym zakupem.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando