Rozwiązujesz dyktando:
Złośliwość przedmiotów martwych
Sytuacja w kraju spowodowana pandemią koronawirusa sprawiła, że musimy przebywać w domu. Na pierwsze informacje o zawieszeniu lekcji zareagowaliśmy różnie. Z jednej strony dni wolne to powód do radości, ale nie w czasach, gdzie przywędrował do nas groźny wirus. Niedługo potem dotarły do nas informacje, że rząd zasugerował, by uczyć się zdalnie. Na początku na ogół wszyscy byliśmy lekko przerażeni, chcieliśmy jak najszybciej wrócić do szkoły. Każdy boi się o zdrowie najbliższych. Dobrze, że widzimy się chociaż online, ale nie jest tak różowo. Na szczęście mamy do tego narzędzia, a kto ma kłopot, szkoła zapewnia wypożyczanie. Nie wszystko jednak idzie jak po maśle. Zazwyczaj każdego dnia u jakiegoś ucznia występują kłopoty z połączeniem. Otwieranie wielu aplikacji jednocześnie prowadzi do zawieszania sprzętu, przez co wyrzuca nas z lekcji. Ubolewam nad tym. Cóż, już niedługo wakacje. Może mój komputer da radę. W końcu docenimy, że lepiej widzieć się z nauczycielem w klasie.