Rozwiązujesz dyktando:

Zły sen

Razu pewnego przez okno spojrzałem czy takie cuda tam ujrzeć musiałem?Różowa wiewiórka, żółty żuk Grzegorz, żółw purpurowy i chrabąszcz Włodzimierz .Wszyscy biegali w ogródku Żanety i wywijali różne piruety. Spojrzałem dokładnie , przetarłem oczy, bo chyba to sen upiornej nocy.Nagle zza krzaka kumkała żaba taka ohydna , żółtawo-blada.To nie ropucha a dziwne zwierzę -kto mi uwierzy jak ja nie wierzę?A hen na zachód prawie przy drzwiach w ogródku, leżał w hamaku jeż Jerzyk i stukał i pukał , a potem dużą marchewkę chrupał. Cóż to za dziwy, cóż to za hałas a tu w oddali mucha brzęczała. Przetarłem oczy ,ruszyłem głową czy już do reszty me spojrzenie me błądzi?A tu dryń dryń budzik mój rządzi.Patrzę przez okno w ogródku róże i żadnych zwierząt a tylko burza.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando