Rozwiązujesz dyktando:

Żona Grzegorza

Pewnego słonecznego dnia Grzegorz postanowił zrobić niespodziankę swojej żonie. Wstał bardzo wcześnie. Ubrał się na żółto, ponieważ ten kolor jest ulubionym kolorem jego żony. Gdy był już gotowy pobiegł do sklepu. Kupił tam jej ulubione kwiaty – żonkile oraz róże. Po wyjściu ze sklepu postanowił poszukać miejsca w którym mógłby kupić coś do jedzenia. Po trzech minutach odnalazł odpowiedni sklep – ,,Żabkę”. Miał zamiar kupić chleb do grzanek, małże, ryż, żelki oraz brzoskwiniowy dżem. Znalazł prawie wszystko ze swojej listy, niestety nigdzie nie mógł zauważyć żelek. Z tym problemem zwrócił się do pani kasjerki. Miała ona na imię Żaneta. Pani Żaneta wysłuchała Grzegorza i pomogła mu odnaleźć żelki. Pokazała mu trzy rodzaje. Grzegorz nie mógł się zdecydować, więc wziął wszystkie trzy. Gdy wyszedł z ,,Żabki” spojrzał na zegarek. Było już strasznie późno, musiał zdążyć przed wyjściem żony. Biegł ile sił w nogach, nieraz przewracając się o różne przedmioty.

Na szczęście udało mu się zdążyć na czas. Niespodzianka się udała. Grzegorz razem z żoną zjedli pyszne śniadanie oraz słodkości. Jego żona była bardzo zadowolona i serdecznie mu podziękowała.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando