żuk i żaba

Żuk i żaba żartowali z żubra. Zwierzę nie życzyło sobie takich żartów, czuło się przerażone. Jego przyjaciele proponowali mu, by przystrzygł włosy nożyczkami, a rogi trochę utemperował ostrzem brzytwy. Ich zdaniem przypominałby wtedy dużego pudla. Wizja ta przerosła wyobrażenia żubra i rzucił się on do ucieczki. Żuk i żaba pożałowali swojego przyjaciela i popędzili za nim z przeprosinami. Żubr nie chciał słuchać, nie patrząc pod nogi wpadł w Mierzeję Wiślaną, w której się pogrążył. Potrzebował pomocy. Żuk i żaba przynieśli różowy sznurek i rzucili się z odsieczą. Przystąpili do akcji ratunkowej. Przywiązali sznur do drzewa, a jego drugi koniec rzucili przestraszonemu żubrowi. Natężyli wszystkie siły, poprosili o pomoc trzmiela, gżegżółkę i pszczołę. Udało się. Obiecali żubrowi po tej przykrej sytuacji, że nigdy więcej nie będą z niego żartować.