Rozwiązujesz dyktando:

Dyktando na Święto Niepodległości

Chyba każdy z nas lubi słuchać historii o bohaterach i ich niesamowitych przygodach. Miło jest wyobrażać sobie, że towarzyszymy rycerzom, przyglądamy się władcom albo podziwiamy nieustraszonych wodzów. Warto od czasu do czasu wyruszyć w taką podróż i zachwycić się przeszłością. Możemy się z niej niemało nauczyć! 
Jeśli cofniemy się w czasie o sześćset lat, trafimy do średniowiecznej Polski rządzonej przez króla Władysława. Ważną postacią na jego dworze był rycerz Zawisza Czarny herbu Sulima, którego kronikarze nie wahali się nazywać najodważniejszym z rycerzy, a nawet bohaterem narodowym i chlubą ojczyzny. Zawisza, jak na rycerza przystało, był bardzo silny. Bez trudu i znużenia nosił ciężką zbroję, hełm, żelazny miecz, topór i włócznię. Bez strachu zwyciężał w turniejach i ochoczo kierował swoją drużyną w bitwach. 
Rycerz Zawisza nie tylko był mężnym wojownikiem, lecz także wyróżniał się uprzejmością wobec dam i miał talenty dyplomatyczne. Opowiadano o nim, że ma słodki język, ponieważ umiał mówić w taki sposób, że pokłóceni władcy gotowi byli zawrzeć pokój. Jednak najważniejszym jego przymiotem było to, że był nigdy nie zhańbił się złamaniem przyrzeczonego słowa. Był wypróbowanym kompanem nawet w sytuacjach największego zagrożenia. Do dziś zresztą używamy porównania „polegać na kimś jak na Zawiszy”, czyli całkowicie temu komuś ufać. Te słowa to bardzo duże wyróżnienie! 
Dzisiaj też potrzeba nam wzorów takich jak rycerz Zawisza – strażników honoru, którzy z dumą służą Polsce. Świętując jej niepodległość, warto pomarzyć o pięknych momentach z naszej historii.

Zaloguj się, aby rozwiązać dyktando

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto AdBlocka

Wykryto oprogramowanie od blokowania reklam. Aby korzystać z serwisu, prosimy o wyłączenie go.