Bezpieka to w przenośni aparat bezpieczeństwa w państwach tzw. 'demokracji ludowych’. Organy tego typu istniały:
1) na Węgrzech jako Allamvedelmi Hatosag, w okresie lat 1945- 1956, jej pierwszym dowódcą był Gabor Peter, który uczestniczył w wielu procesach pokazowych, w tym Laszlo Rajka;
2) w Rumunii jako Securitate, działała w okresie obejmującym lata 1948- 1989, jest uznawana za jedną z najbardziej bezwzględnych organizacji tego typu;
3) w Albanii jako Sigurimi, w latach 1944- 1991, jednym z jej kierowników był Nesti Kerenxhi, który przed II WŚ brał udział w hiszpańskiej wojnie domowej;
4) w Bułgarii, organizowała zamach na życie papieża Jana Pawła II;
5) w Czechosłowacji jako Statni bezpecnost, w latach 1945- 1990;
6) w Polsce zaczęła tworzyć się na mocy Manifestu Lipcowego 1944 r., początkowo jako Resort Bezpieczeństwa Publicznego, z czasem funkcjonowała pod kolejnymi nazwami, chronologicznie Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, urząd Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego by w końcu stać się Służbą Bezpieczeństwa, na czele MBP stał Stanisław Radkiewicz, który był figurantem stalinowskiej Polski;
7) w Niemieckiej Republice Demokratycznej jako STASI, w latach 1950- 1990;
Na rynku wydawniczym funkcjonuje kilka książek, które warto przeczytać, celem poszerzenia wiedzy odnośnie bezpieki, oto one:
1) „Mówi Józef Światło. Za kulisami bezpieki i partii” Zbigniewa Błażyńskiego, Światło był vice- dyrektorem Departamentu X MBP, któremu udało się przedostać na Zachód, na falach Radia Wolnej Europy prowadził audycję ’ Za kulisami bezpieki i partii’ siejąc panikę wśród dygnitarzy zasiadających w skład KC PZPR;
2) 'Inteligenci w bezpiece: Brystygier, Humer, Różański’ Pawła Sztamy, gdyż pisarz w ciekawy sposób opisuje tych, którzy mordowali naszych patriotów, Brystygier łączyła w sobie umiłowanie do sztuki i kultury, pisała książki, pozowała u Pablo Picasso z pragnieniem niszczenia tzw. 'wrogów ludu’ w imię teorii, że wraz z budową socjalizmu, walka klasowa zaostrza się, Józef Różański to brat Jerzego Borejszy a Adam Humer jest Wujkiem Magdy Umer;
Korzystając z wakacji, polecam udać się na spacer do Cel Bezpieki. Funkcjonują jako filia Muzeum Powstania Warszawskiego, w poniedziałki wejście jest darmowe. Muzeum mieści się pod adresem al. Ujazdowskie 11, najlepiej jest wejść od św. Teresy. Polecam skorzystać z usług przewodnickich przewodnika p. Andrzeja Komudy, który w niezrównany sposób opowiada o Polsce doby stalinizmu, czyli o latach 1944- 1956. Powiem nieskromnie, że swego czasu oprowadzałem wycieczkę śladami Jana Rodowicza 'Anody’, właśnie po tychże to celach. Porucznik ten był członkiem Grup Szturmowych Szarych Szeregów, żołnierzem Kedywu, brał u
W tej chwili widzisz tylko 50% opracowania
by czytać dalej, podaj adres e-mail!
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie :(
Udało się! :) Na Twojej skrzynce mailowej znajduje się kod do aktywacji konta
";
dział w Powstaniu Warszawskim. Po zakończeniu II WŚ chciał żyć spokojnie, zdał na architekturę, jednak władze komunistyczne nie dawały spokoju ludziom tego pokroju. Jan był spokrewniony poprzez matkę z gen. Władysławem Bortnowskim, partia i bezpieka takich ludzi prześladowała. Bezpieczniacy, celem złamania rodziny Rodowiczów przyszli 24 XII 1948 r. by aresztować młodego patriotę. W śledztwie udział wziął m.in. Wiktor Herer. Chichot historii polega na tym, że w późniejszym czasie z poręczenia Jacka Kuronia, [Herer] został doradcą Komisji Krajowej NSZZ Solidarność w komisji rolnictwa. Przy ul. Koszykowej, w Warszawie (al. Ujazdowskie 11) w ten sam sposób co Jana Rodowicza, przesłuchiwano wielu bohaterów, zasłużonych dla Polski, działaczy niepodległościowych. Cele Bezpieki otworzył uroczyście prezydent RP, Andrzej Duda, w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Mnie jako historyka, niezmiernie cieszy, że jest takie miejsce, podobnie zresztą jak fakt, że otworzono muzeum przy ul. Strzeleckiej 8 w Warszawie, gdzie w okresie od 1944 r., mieściła się katownia praska. Ważne jest, ażeby rozwijać w dalszym ciągu politykę historyczną, celem życia w prawdzie. W trakcie II WŚ, przy ul. Koszykowej w Warszawie, siedzibę miało Kripo tzn. niemiecka policja kryminalna. Ciekawostką jest, że strażnikami w Celach Bezpieki, początkowo byli francuscy komuniści, sprowadzeni do Polski, których zadaniem było całkowicie odciąć osadzonych od świata zewnętrznego, ograniczyć do minimum możliwość ucieczki. Początkowo, ‘polska’ bezpieka opierała się o rady tzw. radzieckich doradców. Józef Stalin nie wierzył, że polscy ‘bezpieczniacy’ będą w stanie posuwać się do ostateczności, względem ‘wrogów ludu’. Gruziński przywódca zapewne myślał podobnie jak wódz Rewolucji Październikowej, Włodzimierz Iljcz Lenin, że ‘Polacy to kisiel, a nie rewolucja’, tyle tylko, że Uljanow w ten sposób oceniał Rosjan. Z czasem jednak, coraz więcej do powiedzenia mieli polscy komuniści. Warto odnotować proces Fejgina i Różańskiego, który miał miejsce w 1957 r. Celem tej farsy było wykazanie, że komunistom którzy łamią ‘socjalistyczną praworządność’ należy się kara. Szkopuł w tym, że sądzono w taki sposób, żeby nie ukarać. Anatol Fejgin został skazany na 12 lat, z czego odsiedział zaledwie 7, gdyż w 1964 r., został wypuszczony ze względu na ułaskawienie. Przypomnę tylko, że [Fejgin] był dyrektorem Departamentu X MBP, zaś Jego podwładni byli niejednokrotnie dla działaczy NSZ- u oraz AK, ‘manicurzystami’(bestialska tortura), zaś dzielni patrioci na widok Fejgina, przeprowadzali po 2-3 przesłuchaniach próby samobójcze. Józef Różański oraz Roman Romkowski również zostali zwolnieni z więzienia w 1964 r. O bezpiece często się mawiało, że była mieczem i tarczą komunizmu.
Dodaj komentarz jako pierwszy!